legenda o miłości

Legenda o miłości

On ją dostrzegł nagle, ona go dojrzała
I świat im zniknął z oczu, jak z dmuchawca puszek.

niepewność

Niepewność

Gdy Cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy Cię zobaczę;

na początku nic nie było

Na początku nic nie było

Na początku nic nie było,
Tylko przestrzeń ciemna, pusta;

 nic dwa razy

Nic dwa razy

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny

nieostrożni

Nieostrożni

Narzeczona i narzeczony
Niech nie jadą koleją w dwie strony,

miłość

Miłość

Miłość! miłość kobiety ma wszystko nagrodzić?
Miło by to nam było tym snem się uwodzić,

dwa słowa

Dwa słowa

Gdy sam na sam z tobą siedzę,
Nie mam czasu o nic pytać:

w malinowym chruśniaku

W malinowym chruśniaku

W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny