Żyć w niepewności

Żyć w niepewności, trwodze i niewiedzy,
Zmieniać zamiary, budować na niczym:

To frasobliwej miłości koleje.

Nie znać co chce się, ani nie chcieć wiedzieć,
Chcąc nie móc, mogąc wyzbywać się chęci:
Oto jak miłość rozsądek w nas myli.

Dzień w żalu przebyć i wzdychać z boleści,
Nie znać pociechy, ulgi ni skrzepienia:
To za miłosną udrękę zapłata.

Po nocy tęsknić, rozpaczać i wzdychać,
We śnie nie zaznać ukojenia chwili:
Oto ucieszne miłości swawole.

Zysk tam znajdować, gdzieżeś czas utracił,
Zaszczyt swój w hańbie i w pogardzie sławę:
Oto nagroda, jaką miłość darzy.

Dymić i płonąć od ogni dalekich,
W płomieniu marznąć i w lód się przemieniać:
To odpoczynek w miłosnej katuszy.

Wstręt mieć ku sobie, przyjaciół unikać,
Do wrogów śmiać się, ku śmierci swej bieżyć:
Oto co, wierzę, miłość z Tobą zdziała.

Jean Antoine de Baif