Usta Twoje całując

Usta Twoje całując

Usta Twoje się snują, usta Twe się wodzą,
Jak dwa ptaki różowe, po mnie lekko chodzą,

Jak dwa światła natchnione, oczu dotykają,
Usta Twe mnie zabrały, usta Twe mnie mają.


Jak wyznania wstydliwe, jak szepty szalone,
Powtarzam w ustach Twoje usta niezliczone,

Od uśmiechu w kącikach do smaku języka
Usta Twoje całują i świat cały znika.

 

Kazimierz Wierzyński